Kryzys na włoskiej Lampedusie przybiera na sile. Nie ma godziny w której do brzegów wyspy nie cumuje kolejnych kilkanaście łodzi z migrantami. Wojsko buduje specjalne miasteczko namiotowe, które ma pomieścić kilkadziesiąt tysięcy osób.
Kryzys na włoskiej Lampedusie przybiera na sile. Nie ma godziny w której do brzegów wyspy nie cumuje kolejnych kilkanaście łodzi z migrantami. Wojsko buduje specjalne miasteczko namiotowe, które ma pomieścić kilkadziesiąt tysięcy osób.